Czy warto być studentem i pracować?

Dzisiejszy tekst kieruję do tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją ścieżkę zawodową, czyli do najmłodszej grupy społecznej na rynku pracy – uczniów oraz studentów. Przekraczając magiczną granicę osiemnastego roku życia wiele osób staje przed dylematem – iść na studia, czy pracować? Okazuje się, że najlepiej jedno i drugie, ponieważ takie rozwiązanie ma wiele plusów.
Po pierwsze obecnie w Polsce obowiązują przepisy, które pozwalają osobom uczącym się do 26 roku życia zarabiać pełną stawkę brutto bez odprowadzania składek oraz podatków. Czyli zakładając, że osoba taka zarabia 19,70 zł brutto na godzinę, w praktyce zarabia 19,70 zł netto. Bez statusu osoby uczącej się taka osoba zarabiałaby około 14,70 netto, czyli prawie 5 zł mniej. W skali miesiąca, przy wypracowanych 100 godzinach, daje to kwotę 500 zł. Nie trzeba być mistrzem ekonomii, aby wiedzieć, że lepiej mieć 500 zł więcej niż mniej.
Drugi powód jest trochę mniej oczywisty, ale również bardzo ważny na rynku pracy. Chodzi tu rzecz jasna o doświadczenie zawodowe. Często na rozmowach kwalifikacyjnych rekruter bądź przełożony sprawdza w CV co wcześniej robił kandydat, z którym rozmawia. Bardzo mile widziane jest jak osoba starająca się o pracę przez okres studiów pracowała. I nie chodzi tutaj o pracę, na którą teraz aplikuje, to nie muszą być te same obowiązki, ani nawet podobne, ale pokazuje to potencjalnemu przyszłemu pracodawcy, że taka osoba ma już pewne nawyki odpowiedzialności, doświadczenia pracy w grupie, zna wartość pieniądza, na który sama zapracowała. Taki kandydat bardzo zyskuje w oczach podczas rozmowy.
Kolejny argument również jest związany z finansami, ale od strony pracodawcy. Obecne przepisy funkcjonujące sprawiają, że pracodawcy bardziej opłaca się zatrudnić osobę ze statusem osoby uczącej się niż bez. Składki, których firma nie musi odprowadzać sprawiają, że jest to często decydujący argument przy wyborze kandydata do pracy.
Często spotykam się z argumentem, ale ja już nie mam czasu na pracę, bo mam zajęcia w ciągu tygodnia. Osobiście uważam, że jest możliwe znalezienie takiej pracy, którą da się połączyć z tokiem studiów. Niektórzy pracują tylko wieczorami, a jeszcze inni wyłącznie w weekendy. Wszystko zależy od wykonywanej pracy oraz porozumienia się z pracodawcą, ustalenia wspólnego grafiku, który obu stronom będzie odpowiadał.
Podsumowując powyższe argumenty stwierdzam, że warto pracować w czasie nauki i takie rozwiązanie zawsze będę polecał nie tylko ze względów ekonomicznych, o których pisałem wyżej, ale również na doświadczenie, które będziemy w stanie zdobyć. Każdy ma oczywiście inną sytuację, jedni muszą pracować, inni mogą, ale nie zmienia to faktu, że warto wykorzystać ten okres, w którym możemy zarabiać więcej.
Polski
Українська